Buty górskie – część wyposażenia turysty, wokół której przez lata narosło chyba najwięcej mitów mających odniesienie do sprzętu górskiego. Zmieniające się trendy, zapatrywania i mity zespolone z licznymi technologiami przyczyniły się do powstania tyleż złożonej co, tajemnej materii.
Warto na początek wprowadzić nieco porządku do tej augiaszowej stajni i ustalić jakieś pryncypia, które pozwolą świadomie poruszać się pośród meandrów tego segmentu sprzętu turystycznego.

Uporządkowanie zagadnienia warto zacząć od znalezienia jakiejś ogólniejszej zasady obowiązującej w rozwoju rynku obuwia górskiego. Śmiało można wskazać na progres w zakresie stosowanych technologii. Dobrą tego miarą jest upowszechnienie tkanin syntetycznych, które są lekkie i wytrzymałe. Szczytową zdobyczą są tutaj tkaniny membranowe o znakomitych parametrach decydujących o odporności na przemakanie przy zachowaniu znakomitych właściwości oddychających, ułatwiających efektywne usuwanie wilgoci na zewnątrz buta. Stosowanie zaawansowanych podeszw wydatnie zwiększyło odporność na mechaniczne uszkodzenia oraz polepszyło parametry antypoślizgowe. Technologia łączenia ze sobą materiałów o odmiennych parametrach umożliwiła powszechne stosowanie wstawek gumowych w formie otoku, który zapewnia nieprzemakalność.
Zestawienie wielu nowoczesnych procesów produkcyjnych zrodziło wśród użytkowników tendencję wykorzystywania coraz lżejszego obuwia górskiego. Nurt ten ostatecznie wyrugował z rynku ciężkie i twarde buty pozbawione lekkich materiałów i sztywno opasujące stopę bez możliwości jakiejkolwiek jej wentylacji.
Noszenie lekkich i wytrzymałych butów górskich, odpornych na przemakanie i dobrze wentylowanych wydatnie poprawiło komfort przemieszczania się po górskich szlakach. Dzisiaj, szukając dobrego obuwia do turystyki kryteria niskiej wagi i dużej wygody stały się kluczowymi parametrami wyboru obuwia i to nie tylko do zastosowań w turystyce górskiej, ale też w działalności wyczynowej, związanej z górskim wspinaniem.

Skórzane brązowe wysokie buty trekkingowe
Skórzane buty AKU z membraną Gore.

Niskie czy wysokie?

Dążenie do redukcji ciężaru i maksymalizacja komfortu przyczyniły się do upowszechnienia płytkiego obuwia górskiego z cholewką przed kostkę. Zastosowanie lekkich, sztywnych i o dobrym tarciu podeszw sprawiło, że współczesne obuwie górskie na wędrówki letnie stało się bardzo lekkie, wygodne i bezpieczne. Jego użycie powoduje, że stopy nawet po długiej wędrówce, nie są zmęczone uciskiem, zaś dzięki stosowaniu membranowych tkanin, nie odparzają się. Wersja butów przed kostkę ma małą wagę i komfort użytkowania zbliżony do zwykłego, miejskiego obuwia sportowego. Problem leży tylko w tym, że płytkie buty trekkingowe (zwane często podejściówkami) wymagają wypracowania odpowiedniej techniki chodzenia, co często wymaga doświadczenia, a nieumiejętne poruszanie się w nich grozi kontuzją stawu skokowego.

Jesień i zima, stawiają obuwiu szczególne wymagania związane z trudniejszymi warunkami występującymi na szlakach. Częściej padające deszcze, zwiększona wilgotność, opady śniegu, czy miejscowe oblodzenie zasadniczo wpływają na zmniejszenie przyczepności obuwia do gruntu. Rozmoknięta ziemia, śliskie kamienie lub tworzące się połacie skorupy lodowej sprawiają, że bardzo łatwo o utratę równowagi. Może to prowadzić do niekontrolowanych upadków. Najczęstszą konsekwencją takich zdarzeń są kontuzje stawu skokowego, nie rzadko eliminujące turystę z dalszej wędrówki.
Wybór butów trekkingowych z wysoką cholewką usztywniającą kostkę w dużym stopniu eliminuje ryzyko niefortunnego poślizgnięcia się. Na górskie wędrówki w sezonie jesiennym zdecydowanie wybrać należy wysokie obuwie, dobrze usztywniające staw skokowy. Świetnym butem, spełniającym to kryterium jest choćby AKU Trekker Lite III Wide GTX.
Obuwie tego typu dobrze chroni też przed dostawaniem się do środka śniegu, kamyków i wody z deszczu. Jest to nie do przecenienia w warunkach wilgotnej jesieni i zimy. Użycie takich butów w zestawie ze stuptutami niemal całkowicie eliminuje dostawanie się wilgoci z zewnątrz.

Podeszwa

Przed zakupem powinniśmy skonsultować tę kwestię z kompetentnym sprzedawcom. W markowych butach górskich najczęściej stosuje się podeszwy renomowanej firmy Vibram. Należy jednak przyswoić sobie fakt, że mnogość podeszw tego producenta i różnorodność ich zastosowania mogą stać się przyczyną nietrafionego wyboru. Rada ogólna jest taka, żeby wybierać buty na jesień i zimę z podeszwą sztywną, zrobioną z mieszanki gumy zachowującej dobrą przyczepność na wilgotnej powierzchni. Bieżnikowanie, powinno mieć wysoki profil o konstrukcji skutecznie odprowadzającej wodę. Bardzo dobrze w warunkach jesiennych, zwłaszcza na kamienistym podłożu, spisuje się podeszwa Vibram Megagrip. Posiada świetną przyczepność na mokrym podłożu i jest bardzo odporna na ścieranie. Godna polecenia jest też odmiana Vibram 3D. Jest to podeszwa o bardziej technicznym charakterze, ułatwiająca „dobre czucie podłoża”. Świetnie nadaje się do wędrówek w trudnym, skalno-kamienistym terenie. Miękkie podeszwy często posiadają dobrą przyczepność, niestety słabo nadają się do wędrówek w terenie wysokogórskim, bowiem nie chronią dobrze stóp przed nierównościami skalistego podłoża. Podeszwy na warunki zimowe powinny być sztywne i wzmocnione specjalnymi, zintegrowanymi wkładkami z tworzyw sztucznych. Wraz z całością buta muszą tworzyć układ pomocny do tworzenia stopni w zmarzniętej pokrywie śnieżnej.

Podeszwa buta trekkingowego wyposażona w technologię Vibram
Podeszwa Vibram z widocznym logo producenta

Otok

Upowszechnienie w przemyśle obuwniczym nowoczesnych metod łączenia w całość różnorodnych materiałów przyczyniło się do zwiększenia odporności butów na oddziaływanie wilgoci. W butach górskich świetnym tego przykładem jest stosowanie gumowych otoków. Są to paski gumy o szerokości kilku centymetrów okalające cholewkę buta od wysokości podeszwy. Wydatnie zwiększa to wodoodporność obuwia i umożliwia nawet brodzenie w całkiem głębokich kałużach. Z całą pewnością, wybierając obuwie na jesienne eskapady powinniśmy wziąć pod uwagę buty z gumowym otokiem. Znakomitą propozycja spełniającą ten warunek jest model Dhaulagiri GTX cieszącego się dużym uznaniem włoskiego producenta Dolomite.

Materiał

Konserwatyści twierdzą, że najlepsza jest naturalna skóra. Nie można tej tezie odmówić racji. Buty skórzane są przyjazne dla stopy i wraz z upływem czasu dostosowują się do jej anatomii. Skóra redukuje występowanie otarć i bolesnych odparzeń. Posiada też właściwości oddychające, co sprzyja cyrkulacji powietrza wewnątrz buta. Jej wadą jest jednak niska odporność na przeciekanie, dlatego wymaga regularnej i drobiazgowej impregnacji. Wadę tę skutecznie redukuje połączenie w laminat naturalnej skóry z tkaniną membranową. Uzyskany tym sposobem konglomerat stanowi znakomite rozwiązanie stosowane w obuwiu turystycznym przeznaczonym na jesień i zimę.
Nie do przecenienia są różnorakie, oddychające tkaniny membranowe. Prym wiedzie tu Gore-Tex, którego stosowanie niemal całkowicie zabezpiecza stopę przed wilgocią i zamoknięciem. Wadą materiałów membranowych jest ich wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne i duża podatność zmęczeniowa, zwłaszcza w miejscach narażonych na ciągłą pracę jak okolice stawów palców i podbić. Najlepszym sposobem na eliminacje tego zjawiska jest łączenie w laminat tkaniny membranowej z materiałami o wyższej odporności na uszkodzenia, choćby ze wspomnianą wyżej skórą. Rozwiązanie takie z powodzeniem stosuje firma Kayland w modelu Cumbria GTX.

Wysokie buty trekkingowe na tle skał
Modele butów Kayland odpowiednie na suche warunki jesienne

Raki

Zasadniczo do każdego buta zamocować możemy raki o konstrukcji paskowej. Oczywiście, ma to sens, kiedy buty charakteryzują się odpowiednią (dużą) sztywnością. Buty miękkie słabo się do tego nadają, bowiem raki na nich będą się wyginać i sens ich użycia stanie się mocno wątpliwy a nawet niebezpieczny. Do raków but musi być wystarczająco sztywny – warunek ten spełniać powinny dobre buty zimowe. Na okoliczność wędrówek po górach typu alpejskiego użycie raków jest koniecznością i w takim przypadku należy zdecydować się na zakup butów z możliwością wpinania raków półautomatycznych lub automatycznych. Mocowanie tych pierwszych wymaga specjalnej wypustki w okolicy pięty, w którą wchodzi zaczep raków. Bezkompromisowym rozwiązaniem jest zastosowanie raków w pełni automatycznych. Do tego celu potrzebujemy butów z mocowaniem nie tylko z tyłu, ale i z przodu w postaci żłobienia, w które wpasowuje się metalowy kabłąk usztywniający całość. Takie rozwiązanie jest najbardziej niezawodne i najczęściej używane przez wspinaczy. Do turystyki, nawet tej zaawansowanej, w zupełności wystarczą buty kompatybilne z rakami półautomatycznymi.

Turystka w butach trekkingowych z rakami
Buty trekkingowe z zamontowanymi rakami półautomatycznymi

Zdrowy rozsądek jako kryterium ostateczne

Powyższa analizy dotyczy najbardziej istotnych kryteriów, którymi należy się kierować przy wyborze butów górskich na sezon jesienny i zimowy. Poradnik niniejszy nie jest kodyfikacją żelaznych reguł, a raczej zbiorem istotnych wskazówek, które należy jeszcze przepuścić przez filtr osobistych preferencji i oczekiwań, dlatego bardzo dużo zależy od formy jaką przybiera nasze przebywanie w górach. Nieco inne obuwie wejdzie w zakres naszych zainteresowań jeśli jesteśmy zdeklarowanymi miłośnikami zimowych wędrówek graniowych w górach wysokich, inne zaś gdy pasjami wędrujemy po Beskidach, kontemplując przyrodę obleczoną w żółto-złote kolory jesieni.
Istnieje jeszcze, jakże ważne, kryterium finansowe, ale to jest jeszcze bardziej relatywne, dlatego w gąszczu rynkowych propozycji zalecam posługiwać się wyżej nakreślonymi zasadami z dużym udziałem zdrowego rozsądku. W przypadku nadal trapiących wątpliwości gorąco zachęcamy do konsultacji z naszymi fachowymi sprzedawcami w sklepie stacjonarnym. Serdecznie zapraszamy!

Privacy Preference Center