Fajnie jest przyjechać w skałki i widzieć jak wysoki jest stopień dbałości o bezpieczeństwo wspinania. Nie chodzi tylko o liczbę dróg zabezpieczonych ringami i wyposażonych w stanowiska zjazdowe, ale o indywidualną świadomość łojantów, którzy przed wejściem w ścianę zakładają kask i to jest naprawdę duża zmiana, bowiem w czasach mojej wspinaczkowej młodości skałkowcy w ten sposób się nie zabezpieczali. Mało tego – chodzenie w kasku było postrzegane jako pewna forma obciachu. Na szczęście dzisiaj jest już inaczej, a obciach stał się brzemieniem wszystkich, wspinających się bez ochrony głowy.

Mnogość poszczególnych modeli kasków wspinaczkowych dostępnych na rynku wprawia w konsternację. Wybór jednak ułatwić może zastosowanie kryterium rozpoznawalności producenta. Kask, który jest przedmiotem tej recenzji, został wyprodukowany przez amerykańską firmę Black Diamond,  jedną z czołowych firm produkujących sprzęt wspinaczkowy.

Konstrukcja

Kask ma sprawdzoną i trwałą konstrukcję. Wykonany został z dwóch warstw decydujących o stopniu ochrony głowy. Warstwę wierzchnią tworzy skorupa wykonana z poliwęglanu. Jest on odporny na punktowe uderzenia i bardzo trudno dokonać jego perforacji. Idealnie nadaje się na powłokę zewnętrzną, która jako pierwsza przyjąć musi impet spadającego kamienia. Zasadniczą ochronę stanowi skorupa zrobiona ze spienionego polistyrenu, której zadaniem jest amortyzacja uderzenia i rozproszenie jego siły. Jej grubość zabezpiecza przed trafieniem kamieniem  lecącym nawet ze znacznej wysokości. Taki układ bezpieczeństwa został wielokrotnie sprawdzony, nie tylko w działalności alpinistycznej, ale także jako ochrona głowy motocyklistów czy rowerzystów

Wygoda użytkowania

Tutaj nie ma co narzekać. Kask można całkiem szybko dopasować za pomocą regulowanej tylnym pokrętłem wkładki. Jej regulacja jest szybka i odbywać się może po założeniu kasku. Malkontenci mogą ponarzekać na to, że plastikowa opaska przylegająca do głowy i będąca głównym elementem nośnym jest za wąska, jednak ja, użytkując kask od ponad dwóch miesięcy, nie dostrzegłem takiej niedogodności. Kask od wewnątrz został wyściełany licznymi piankami, które oprócz roli amortyzatora, zwiększają też wygodę jego noszenia.

Kluczową zaletą Half Doma jest jego lekkość noszenia. Muszę przyznać, że w porównaniu ze starszymi modelami kasków, których używałem wrażenie lekkości i komfortu jest tutaj dojmujące. Nawet na długich, wielowyciągowych drogach niewygoda wynikająca z noszenia tego Black Diamonda, jest trudno dostrzegalna. W trakcie prowadzenia wyciągów, gdy wzrasta koncentracja, noszenie tego kasku jest niemal nieodczuwalne.

Pewną niedogodnością jedynie może być wąski pasek podbródkowy z zatrzaskową klamrą. Można go jednak precyzyjnie wyregulować, co minimalizuje skutki zbytniego ucisku.

Innym nieco zagadnieniem jest cyrkulacja powietrza, szczególnie ważna w upalne dni podczas długich wspinaczek, złaszcza na ścianach o południowej wystawie. Half Dome nie odstaje pod tym względem od konkurencji, jednak liczba otworów wentylacyjnych mogłaby być nieco większa. Bywają chwile, że w upalne dni głowa nadmiernie się poci, jednak jest to zjawisko marginalne, nie wpływające znacznie na ostateczną ocenę tego sprzętu.

Kask Half Dome nie ogranicza w żadnym stopniu słyszalności. Dzisiaj to już standard, ale w sprzęcie z poprzednich generacji różnie z tym bywało. Nie jest to własność bagatelna i przyzna mi rację każdy, kto w ścianie nie mógł usłyszeć słów swojego partnera. Komunikacja w takich warunkach, a ściśle jej brak, może stać się powodem nie tylko irytacji, ale także poważnych konsekwencji dla sprawnego poruszania się w ścianie. Używanie tego kasku, w znacznym stopniu, eliminuje takie trudności. Wspomnieć wypada, że na kasku bez trudu można zainstalować czołówkę, co odpowiada obecnym standardom

Wniosek

Świetny i nie drogi kask wspinaczkowy, odpowiadający wyśrubowanym potrzebom współczesnego „łojanta”.  Spełnia oczywiście wszystkie, wymagane normy UIAA i zapewnia pewną ochronę głowy, zarówno skałkowym wspinaczom sportowym jak i uprawiającym wspinaczkę górską w sezonie letnim i zimowym. Zalety kasku Half Dome szczególnie uwydatnią się tym, którzy do tej pory używali do ochrony głowy, starszych, niewygodnych i ciężkich konstrukcji. Fajny Kask w bardzo przystępnej cenie. Ze wszech miar należy go polecać, co niniejszym czynię.